![]() |
Fot. canstockphoto.pl |
Technika mycia i nasze zwyczaje
Największy wpływ na zużycie wody oprócz rodzaju użytego urządzenia (wanny albo prysznicu) ma nasza technika mycia. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze możesz przeznaczyć na inne cele albo umieścić w banku. Zamiast nalewać wannę do nawet 3/4 pojemności, zazwyczaj wystarczy napełnić ją do połowy, czasami nawet do 1/3. Resztę powierzchni zajmie Twoje ciało, które wyprze część wody w górę.
Używając do mycia się prysznica również możesz ograniczyć bezsensowne zużywanie wody. Wystarczy, że weźmiesz prysznic kierując się zasadami logiki i zdrowego rozsądku, zamiast bezmyślnie lać wodę. Najpierw zmocz całe ciało niewielkim strumieniem letniej wody. Następnie zamknij dopływ wody do słuchawki albo deszczownicy. Namydlaj ciało mydłem albo żelem pod prysznic. Następnie spłucz powstałą pianę strumieniem wody. Bez ociągania się szybko i sprawnie.
Kup podstawowy model kabiny prysznicowej
Używanie i zakup zbędnych bajerów w kabinie prysznicowej nie zawsze ma sens. Większość z nas nie używa tych, różnych hydromasaży nóg, itp. urządzeń pod prysznicem. Na co dzień wystarcza deszczownica oraz słuchawka, które spełniają wszystkie niezbędne funkcje. Lepiej kup podstawową wersję kabiny prysznicowej a część zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy przeznacz na słuchawkę, która ma kilka trybów pracy. Sam używam zwykle ustawienia, na którym woda leci kilkoma, cienkimi, ale silnymi strumykami. Siła strumienia dokładnie myje ciało, a jego mały przekrój ogranicza ilość lejącej się wody.
Zużycie wody pod prysznicem i w wannie
Typowa wanna ma pojemność około 200 litrów wody. Napełniając ją do połowy zużywasz około 100 litrów wody. Jeżeli napełnisz ją w do 3/4 objętości będzie to nawet 150 lirów wody. Co wiąże się z opłatą za jej podgrzanie oraz za powstałe w ten sposób ścieki.
Tymczasem podczas typowego mycia pod prysznicem zużyjesz ok. 10 – 30 litrów wody. Czyli co najmniej 3 razy mniej niż w wannie.
Ekologia i zdrowie
Warto pamiętać, że nasza skóra przez miliony lat ewolucji przyzwyczaiła się do mycia w wodzie o letniej albo niskiej temperaturze. Mycie gorącą wodą nie tylko jest droższe, ale także niezdrowe. Chłodna woda orzeźwia ciało i poprawia krążenie krwi.
Naukowcy dowiedli że zbyt częste i za długie mycie wysusza skórę i pozbawia ją naturalnej bariery ochronnej, jaką wytwarza nasz organizm. Więc skracając czas mycia oraz obniżając temperaturę wody, postępujesz nie tylko ekologicznie. Również oszczędzasz pieniądze i dbasz o dobry stan zdrowia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz